Tegoroczne Święta Wielkanocne pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Swoją wymową przypominały ten jedyny wielkanocny poranek, kiedy Jezus przechodził ze śmierci do życia. Zalęknione niewiasty szły wtedy do grobu, by namaścić Jego ciało i zastały pusty grób. A później wraz z kilkoma apostołami mogły spotkać Go Zmartwychwstałego.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że te świata przeżywaliśmy przede wszystkim w naszych domach. Zalęknieni o zdrowie swoje i innych, łączyliśmy się duchowo przez transmisje telewizyjne i internetowe, a tylko nieliczni mogli uczestniczyć w świątecznej liturgii w kościele, ograniczonej do 5 osób. Przyjmujemy to doświadczenie z wielkim zaufaniem do Boga,wierząc że z tego bolesnego doświadczenia Pan Bóg wyprowadzi wiele dobra. Dziś prezentujemy kilka fotografii z naszych skromnych parafialnych uroczystości.